Dziś prawie wszyscy szukamy informacji w sieci - w tym porad zdrowotnych. Wystarczy kliknięcie, by poznać przyczyny, objawy i leczenie danej choroby. Jednak czy taka internetowa diagnoza jest bezpieczna? Badania pokazują, że większość osób zaczyna research spokojnie, ale potem spirala strachu coraz bardziej się nakręca.
Jeśli chcemy rzetelnej odpowiedzi, przeszukiwanie Google'a nie jest dobrym pomysłem. Najlepiej udać się do lekarza, a jeśli nie mamy takiej możliwości, skorzystajmy z konsultacji online. W przypadku trądziku różowatego, konieczny jest kontakt z dermatologiem, który oceni stan skóry i wdroży odpowiednie leczenie.

Trądzik różowaty jest przewlekłym schorzeniem charakteryzującym się nawracającym zaczerwienieniem w obrębie twarzy, rumieniem, obecnością krostek i zmian przerostowych. Przyczyną tej choroby są zwykle uwarunkowania genetyczne, zmiany hormonalne, nadmierny łojotok połączony z obrzękiem tkanek oraz zmiany naczyniowe (teleangiektazje).
Warto wiedzieć, że rosacea jest chorobą przewlekłą, w której występują okresy remisji i nasilenia. Zmiany naczyniowe rozpoczynają się przeważnie w wieku 30-40 lat, częściej u kobiet niż u mężczyzn. Pierwsze objawy widoczne są, gdy dochodzi do sytuacji stresowych lub nadmiernej ekspozycji skóry na promieniowanie UV.

Początkowo zmiany są ledwie zauważalne. Najczęściej mamy do czynienia z rumieniem przemijającym, który z czasem przechodzi w rumień utrwalony. Głównym objawem są rozszerzone naczynia krwionośne (tzw. pajączki). Jeżeli w porę nie włączymy leczenia, na skórze zaczną pojawiać się zmiany zapalne.
Kolejna faza to trądzik przerostowy (phyma), któremu towarzyszą pogrubienie skóry i zmiany guzowate. Ten typ o wiele częściej dotyka mężczyzn niż kobiety. Oprócz tego w poszczególnych fazach trądziku może wystąpić postać oczna objawiająca się podrażnieniem spojówek. Problemy związane ze wzrokiem mogą być zatem jednym z symptomów choroby, jaką jest trądzik różowaty.

Schorzenia mogą przyspieszyć lub zaostrzyć takie czynniki, jak zaburzenia hormonalne, stres albo niewłaściwa dieta. Dlatego, jeżeli zależy nam na poprawie stanu skóry i walce z trądzikiem różowatym, stosujmy nie tylko odpowiednie leczenie, ale również właściwą dietę. Unikajmy ostrych potraw, cukru i alkoholu.
Pamiętajmy również, by nie wystawiać skóry na słońce. Promienie UVA oraz UVB oddziałujące na skórę powodują rozszerzenie naczyń krwionośnych, a co za tym idzie – rumień. W czasie nadmiernej ekspozycji na słońce będzie się on rozszerzał i zaogniał. Na wszelki wypadek stosujmy więc specjalne dermokosmetyki do twarzy z filtrem UV.

We wczesnej fazie zalecana jest zmiana sposobu pielęgnacji skóry – zwykłe kremy zastępuje się dermokosmetykami do cery wrażliwej. W razie zaostrzenia zmian aplikuje się preparaty do stosowania miejscowego (zmniejszające stan zapalny) lub wprowadza antybiotykoterapię.
Jeżeli zmiany na skórze są mocno widoczne i utrudniają komfort życia, można skorzystać z terapii IPL (Intensywne Źródło Światła), która likwiduje rumień i teleangiektazje. W likwidowaniu zmian przerostowych stosuje się z kolei lasery barwnikowe, diodowe i KTP.

Trądzik różowaty to schorzenie, które nie ustępuje samoczynnie, a nieleczone zmiany mogą stać się utrapieniem na wiele lat. Dlatego tak ważne są regularne konsultacje i obserwowanie kondycji skóry pod okiem specjalisty.
Nie powinniśmy o tym zapominać nawet pomimo trwającej obecnie pandemii ani okresu wakacyjnego. Szukajmy gabinetów, w których badanie odbywa się z zachowaniem reżimu sanitarnego. W razie konieczności oceny zmian skórnych zlokalizowanych na twarzy lekarz poprosi pacjenta o zdjęcie maseczki. Wtedy będzie można postawić diagnozę i zastosować właściwe leczenie.