Nie daj się zimowemu zniechęceniu i trenuj na dworze bez względu na pogodę i niską temperaturę. To nie wyświechtany slogan z podręcznika dla początkujących sportowców, ale fakt. Pod warunkiem, że odpowiednio się do tego przygotujesz.
– Nie ma złej pogody do biegania, czy treningu. Jest tylko źle dobrana odzież – przekonuje Damian Witkowski, wielokrotny mistrz Polski w biegach, trener biegowy i Category Manager Under Armour. – Jeśli na zewnątrz mamy temperaturę minus 5 stopni Celsjusza, to powinniśmy się ubrać "plus 10", czyli tak jakby na dworze było 5 kresek powyżej zera. Po kilku minutach od rozpoczęcia treningu nasz organizm zacznie wytwarzać ciepło i poczujemy się komfortowo – dodaje.

Strój nie tylko powinien zapewniać swobodę i nieskrępowane ruchy, ale również chronić nasze ciało przed mrozem, wiatrem czy śniegiem.
Unikajmy jednak zbyt wielu warstw, bo to może sprawić, że nasz organizm się przegrzeje, a wtedy przy niskiej temperaturze łatwiej o przeziębienie.
– Polecam bieliznę termiczną, na to koszulkę longsleeve z serii UA COLDGEAR RUSH, a na wierzch kurtkę wiatrówkę. Alternatywą będzie też sama koszulka termiczna i ciepła kurtka biegowa. W ofercie Under Armour mamy kurtkę COLDGEAR REACTOR, która "odczytuje" temperaturę naszego ciała i w trakcie aktywności odpowiednio reaguje, ogrzewając je – opisuje Damian Witkowski.

Kolekcja COLDGEAR RUSH. Treningi możliwe nawet w najcięższą zimę. Do kupienia w Sport Style Story

W najmroźniejsze dni znakomicie sprawdzi się kurtka puchowa Under Armour wykonana w technologii COLDGEAR INFRARED. Dzięki specjalnej, miękkiej tkaninie po wewnętrznej stronie utrzymuje ciepło przez długi czas, a przy tym jest lekka i nie krępuje ruchów.
Gdy temperatura będzie nieco wyższa wystarczy ubrać bluzę z kapturem UA RUSH All Purpose FZ HD. Nasączona minerałami tkanina oddaje energię z powrotem do mięśni, dzięki czemu nie czujemy zmęczenia, a ciało szybciej zregeneruje się nawet po intensywnym wysiłku.
W chłodne dni należy pamiętać też o ochronie głowy i dłoni. Lekka czapka wykonana w hydrofobowej technologii UA STORM osłoni nas przed wiatrem i deszczem, a rękawiczki UA STORM Flecce skutecznie odprowadzą wodę i sprawią, że nasze ręce zawsze będą suche i ciepłe – nawet podczas intensywnego treningu.

Technologia UA COLDGEAR to dwuwarstwowa tkanina pochłaniająca wilgoć i regulująca temperaturę ciała. Utrzymuje ciepło przy zachowaniu niskiej wagi produktu. Odzież stworzono z innowacyjnych materiałów wzbogaconych o mineralne komponenty.
Komponenty te odbierają energię cieplną, którą oddajemy podczas treningu i przekazują ją z powrotem do mięśni, zwiększając tym samym przepływ krwi i pomagając organizmowi ciężej pracować.
Produkty idealnie dopasowują się do sylwetki i zapewniają komfort w trakcie całego wysiłku.
– Uwielbiam biegówki, a odzież Under Armour znakomicie sprawdza się podczas biegania na nartach. Do niedawna sporo jeździłem też na rowerze górskim. Tu także odpowiedni ubiór pozwala nam poszaleć na śniegu – nie ma wątpliwości wielokrotny mistrz Polski w biegach.

Przed rozpoczęciem głównej części treningu pamiętajmy o rozgrzewce. Odzież Under Armour z linii COLDGEAR RUSH sprawi, że nawet przy sporym mrozie już po chwili osiągniemy odpowiednią temperaturę ciała. Jak zatem przygotować nasz organizm do zimowego biegu i treningu?
– Wiele osób rozpoczyna trening od rozciągania nierozgrzanych mięśni. To błąd. Jestem zwolennikiem tego, by najpierw potruchtać przez 15 minut i dopiero wówczas przejść do ćwiczeń rozgrzewkowych, naciągnia mięśni. Zimą istotne jest, aby wszystkie ćwiczenia były dynamiczne i intensywnie wykonywane – zaznacza trener biegowy Damian Witkowski.

Po skończonym treningu nie musimy od razu uciekać do domu w obawie, że się rozchorujemy. Odzież Under Armour stworzona w technologii COLDGEAR RUSH jest oddychająca, szybkoschnąca oraz umiejętnie odprowadza pot, dzięki czemu nasze ciało pozostaje suche.
– Po biegu możemy wykonać dodatkowe ćwiczenia wzmacniające wykorzystując ogólnodostępne siłownie outdoorowe. Może to być wyciskanie na barki, podciągnięcia na drążku czy opuszczanie ciała na poręczach na wzmocnienie tricepsów. Pamiętajmy tylko, aby nie robić zbyt długiej przerwy pomiędzy biegiem a ćwiczeniami siłowymi. Dzięki temu nie doprowadzimy do wychłodzenia organizmu – podkreśla multimedalista mistrzostw Polski.

Bieganie zimą, tak jak każdy inny trening wzmacnia naszą odporność. Po intensywnym wysiłku przy niskiej temperaturze organizm produkuje więcej białych krwinek, a te chronią nas przed infekcjami i chorobami. Taki wysiłek fizyczny znakomicie oddziałuje też na psychikę oraz układ nerwowy. Po treningu na mrozie będziemy mieli również pewność, że… zaśniemy jak dziecko.
– Nie da się porównać biegania i treningu zimą na zewnątrz do siłowni. Pomijając już samą technikę ruchu, to obcowanie z naturą, powiew mroźnego powietrza, który czujemy na naszych policzkach i endorfiny, które się wyzwalają, to coś, czego nie da się porównać z niczym innym – uśmiecha się Damian Witkowski.