Jest dłuższy i szerszy od poprzednika o 2 cm. Rozstaw osi zwiększono o 3 cm. Wysokość pozostawiono niezmienioną, ale fotele osadzono ciut niżej. Wszystko po to, by nowy Lexus NX oferował jeszcze więcej miejsca pasażerom. I ich walizkom. Pojemność bagażnika wzrosła do 500 litrów, próg załadunkowy obniżono, a elektryczna klapa zamyka się w zaledwie cztery sekundy. Cenny czas spędzony na pakowaniu lepiej przecież poświęcić na jazdę.

A ta będzie jeszcze przyjemniejsza, ponieważ rozstaw kół z przodu zwiększono o 3,5 cm, a tylnych aż o 6 cm. Jednocześnie o 2 cm obniżono środek ciężkości auta, a całe nadwozie usztywniono. Do wykonania dachu po raz pierwszy na świecie wykorzystano stal o wytrzymałości 1470 MPa (ciśnienie 14-15 tys. razy większe niż powietrza ziemskiego). Dzięki temu nowy NX jeździ jeszcze stabilniej, pewniej, bezpieczniej i szybciej. Bo przecież luksus nie musi oznaczać braku emocji.

Napęd hybrydowy unowocześniono, dzięki czemu mamy znacznie więcej mocy. Niemal 250 koni mechanicznych zapewnia sprint od 0 do 100 km/h w zaledwie 7,5 sekundy. Ale choć NX ma więcej wigoru, to jego apetyt udało się poskromić – średnio zużywa o 10 proc. mniej paliwa. W ruchu miejskim nowy NX 350H potrafi przez 70 proc. czasu jeździć wyłącznie przy użyciu silnika elektrycznego. To oznacza znacznie mniej hałasu, a także znacznie niższą emisję dwutlenku węgla i spalin. Czyli lepsze zdrowie i dłuższe życie.

Dostępna będzie także wersja NX 450H. To Hybryda plug-in, która wyłącznie na prądzie będzie przejedzie średnio 60, a po mieście nawet 80 km, nie emitując przy tym ani grama CO2 czy innych związków. A gdy zajdzie taka potrzeba, 306 koni katapultuje ją do 100 km/h w zaledwie 6,3 sekundy. Sportowe osiągi mogą iść w parze z troską o zdrowie i środowisko.

Najwyższej jakości materiały, precyzyjne spasowanie, solidne wykonanie – Lexusy zawsze z tego słynęły. W nowym NX poprzeczka została podniesiona jeszcze wyżej. Także jeżeli chodzi o zastosowane technologie i intuicyjność obsługi. Ogromny, dotykowy 14-calowy ekran ma całkowicie nowy, czytelny interfejs i umiejscowiony został tak, by nie odwracać uwagi kierowcy od drogi. Jego asystent „Hey, Lexus” rozumie naturalną mowę i rozróżnia, czy polecenia wydaje mu kierowca, czy pasażer. Możne on np. włączyć ogrzewanie foteli, zmienić stację radiową, znaleźć najbliższą restaurację serwującą Sushi i rozpocząć nawigowanie do niej. System aktualizuję się on-line, a smartfon łączy się z multimediami bezprzewodowo. Smartfonem, dzięki aplikacji Lexus Link, możemy też zdalnie sterować NX-em. Na przykład otwierać go i zamykać, albo ogrzać bądź schłodzić wnętrze przed podróżą.

By poprawić poziom komfortu, w drzwiach zainstalowano nowatorskie e-klamki. Przyciski na kierownicy są programowalne, a ich funkcje widzimy na wyświetlaczu head-up na przedniej szybie - kierowca nie musi odrywać wzroku od drogi, gdy zmienia stacje radiowe, odbiera telefon, czy włącza inteligentny tempomat.

Lexus Safety System+ trzeciej generacji sprawia, że nowy NX jest w zasadzie samochodem autonomicznym. Układ Emergency Steering Assist pomaga nawet omijać przeszkody, a system ochrony przeciwzderzeniowej wyposażono w zaawansowany algorytm, potrafiący przewidywać zachowania pieszych i innych uczestników ruchu. Co więcej, działa on nie tylko na prostych drogach, ale także podczas skręcania na skrzyżowaniach, a nawet w trakcie cofania.

Nowy Lexus NX chroni także dzieci. System Safe Exit Assist nie pozwoli naszym pociechom otworzyć drzwi, gdy z tyłu będzie nadjeżdżało inne auto bądź rowerzysta. Takie rozwiązanie pomaga zapobiec aż 95 proc. zdarzeń spowodowanych nagłym otwarciem drzwi na ulicy czy parkingu. Bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich jest nierozerwalnie związane z poczuciem komfortu. Szczególnie tego psychicznego.

Samochód idealny być może nie istnieje, ale nowy Lexus NX dowodzi, że można się do tego ideału zbliżyć. Komfort idzie tu w parze ze świetnymi osiągami i doskonałym prowadzeniem, przestronność z jakością wykończenia i wykonania, nowoczesne technologie udało się połączyć z intuicyjną obsługą, a przyjemność z jazdy z najwyższym bezpieczeństwem.

Lexus wjechał na zupełnie nowy poziom. A wraz z nim na zupełnie nowy poziom wjechało pojęcie luksusu w motoryzacji.